Na wyniki speedtestu ma wpływ wiele rzeczy:
• przeglądarkę, z której
korzystasz (wyniki mogą być różne na różnych przeglądarkach)
• parametry
karty sieciowej w Twoim urządzeniu oraz jego wydajność
• pomiar
realizowany przez Wi-Fi, którego sygnał może podlegać różnym zakłóceniom
(dlatego rekomendujemy wykonanie testu w połączeniu przewodowym z
wykorzystaniem kabla Ethernetowego),
• aplikacje działające w tle (np.
programy antywirusowe) itp.
• innych użytkowników sieci, którzy
korzystają z niej w tym samym czasie, gdy robisz test
• serwer na którym
wykonano test (np. pracując w Warszawie, i robiąc speedtest do serwera
Orange w Gdańsku uzyskamy niższe wyniki niż do serwera Orange w
Warszawie
• wykonywanie testu na laptopie przy wykorzystaniu baterii
(może zaniżyć wyniki nawet o 30%!)
Trzeba też pamiętać, że przy transferze informacji z modemu do komputera, ok. 6%
przepustowości łącza jest użyte na protokoły zarządzające poprawnym przekazaniem
informacji, co w praktyce oznacza, że prędkość, którą wykaże speedtest, może być
niższa również przy wykorzystaniu komputera z kartą sieciowa posiadająca
interfejs Giga Ethernet.
Trudne? To może na przykładzie. Chcemy
przewieźć 50 drogich telewizorów z Krakowa do Oslo. Możemy je owinąć cienką
folią, nie przejmować się adresowaniem i wysłać jedną ciężarówką. Wtedy
najprawdopodobniej do Oslo zostanie dostarczony sprzęt w kawałkach, ewentualnie
do celu dotrze tylko 30 telewizorów, bo omyłkowo 20 rozładowanych zostanie np. w
Suwałkach. Najpewniej jednak zależy nam na dostarczeniu sprzętu w idealnym
stanie i w dobre miejsce. Dlatego też telewizory zapakowalibyśmy w odpowiednie
pudełka, styropian, oznakowali jako towar delikatny, bardzo dokładnie
zaadresowali i dopiero wtedy załadowali do ciężarówki. Taki proces zajmie więcej
czasu i w tej sytuacji dodatkowe opakowanie zajmie więcej miejsca, co sprawi że
do ciężarówki zmieści się 40 a nie 50 telewizorów. Za to możemy być spokojni, że
drogi sprzęt dotrze w nienaruszonym stanie do Oslo.
Tak samo jest z
danymi przekazywanymi z internetu do komputera czy smartfona. Żeby informacje
dotyczyły tematu, który nas interesuje, dotarły w całości (z grafiką, linkami
czy video) muszą zostać zabezpieczone protokołami (trochę zabezpieczeń a trochę
informacji „gdzie to ma płynąć”), a te żeby wypełniły swoje zadanie również
zużywają niewielką część pasma. Zatem część pasma pozostała na transfer danych
będzie ciut mniejsza – co oznacza, że w tym samym czasie przejdzie przez nią
minimalnie mniejsza liczba danych. Poglądowo obrazuje to poniższy rysunek.
Dlatego, gdy robisz test prędkości dla 1 Gb/s
rekomendujemy: postępuj zgodnie z krokami opisanymi w instrukcji
„Jak mogę na speedteście zobaczyć prędkość 1 Gb/s”.
Oni znają już światłowód
Sprawdź opinie klientów, którzy
przez 2 miesiące testowali
Orange Światłowód do 1 Gb/s!
Wygląd i montaż
Paweł P.
“Tak, w zasadzie tylko podłączyłem wtyczki i wszystko zaczęło działać. Nawet przez wykorzystanie 8 żył kabla sieciowego mam połączenie gigabitowe z routerem do komputera stacjonarnego.”
Stabilność połączenia
Adam Z.
“Stabilność łącza jest OK. Leci TV, chodzi monitoring, dwa smartfony, laptop i tablet do tego smartgniazdka. Nie zauważyłem żadnych przycinek, zwolnień itp. Prędkość – przy zwykłym przeglądaniu internetu (WP, poczta, Youtube itp.) nie zauważyłem dużej różnicy wobec 300 Mb/s, przy których wszystko działa płynnie i zadowalająco.”
Praca zdalna
Łukasz O.
“Teraz wielu z nas korzysta z komunikatorów do pracy czy nauki zdalnej. Nastąpiła zdecydowana poprawa. Przy poprzednim urządzeniu i prędkości zdarzały się problemy z połączeniami wideo, często komunikatory bardzo obniżały jakość połączenia, aby utrzymać łączność. Przy Funbox 6 i prędkości do 1 Gb takie sytuacje nie zdarzają się, a połączenia są w najwyższej jakości.”